Z góry przepraszam za żółte oczy u mojego czworonogiego przyjaciela, próbowałam usunąć je w photoshopie, ale nie dałam rady (efekt flesza). :c
Jakiś czas temu, spadł u mnie w mieście śnieg, byłam akurat z psami na dworze więc postanowiłam że porobię im kilka zdjęć, musiałam się wrócić do domu po aparat. Nie wiem co mnie natchnęło na sesje zdjęciową, zwłaszcza że było dobrze po godzinie 23.
Taki groźny ze mnie pies hehe :-)
Wiem że jest zdjęć mało, ale zbytnio nie przepadam za fotografowaniem zwierząt nocą. Następnym razem postaram się żeby było więcej. :)
A wy lubicie fotografować wasze zwierzaki? Pochwalcie się w komentarzu swoimi pupilami. :)
Chciałabym również podziękować wam za to że odwiedzanie mojego bloga i za tyle obserwacji, jesteście wielcy! :)
